Jak Łuków uczcił święto zwycięstwa4 min.

Berlin 1945 r.

Na wieść o całkowitej kapitulacji Niemiec zagrały na znak zwycięstwa dziesiątki syren parowozowych stacji kolejowej, uderzyły ocalałe dzwony kościoła Popijarskiego i Straży Pożarnej, zarechotała broń maszynowa i ręczna oddziałów wojskowych.

Miasto natychmiast przybrało odświętną szatę: wszystkie domy przybrane zostały flagami państwowymi, okna wystaw sklepowych przemówiły do przechodniów grą barw narodowych, na budynkach instytucyj państwowych ukazały się obok flag emblematy państwa i portrety sterników nawy państwowej, przed gmachem Starostwa załopotały dumnie różnobarwne flagi wielkich, zwycięskich mocarstw— Związku Radzieckiego, Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, Wielkiej Brytanii, Francji i Polski.

Po owym sygnale przerwana została praca w urzędach, szkołach, sklepach, warsztatach i na roli.

Wszyscy mieszkańcy miasta i przybywający na targ wieśniacy tłumnie ciągnęli na plac Narutowicza i skupili się około prowizorycznie ustawionej trybuny. Lekkim miarowym krokiem spieszyły na plac zorganizowane oddziały harcerstwa, hufce szkolne, młodzież szkół powszechnych i średnich, a za nią związki zawodowe, cechy, grupy polityczne i młodzieżowe ze sztandarami.

Poczty sztandarowe okoliły trybunę, na balkonie milicji ulokowała się orkiestra.

Wielkie zgromadzenie manifestacyjne rozpoczęło się odśpiewaniem hymnu — Jeszcze Polska nie zginęła!

W zagajeniu wielkiej manifestacji narodowej starosta powiatowy określił dzień zwycięstwa granicą dwóch epok — minionej, stanowiącej nieprzerwane pasmo bezprawia, gwałtu, przemocy, zbrodni, ucisku i krzywdy ludzkiej i rozpoczynającej się dniem zwycięstwa demokracji nowej ery, wiodącej ludzkość do panowania prawa, wolności, sprawiedliwości społecznej, międzynarodowej solidarności, braterstwa ludów, powszechnego bezpieczeństwa, ogólnego dobrobytu i szczęścia.

Z kolei oficerowie i podoficerowie armii czerwonej i wojska polskiego w przemówieniach swych podnosili wielkie zalety bojowe zwycięskich armii radzieckiej, wojsk sojuszniczych i polskich oraz genialność ich wielkich wodzów.

Mówcy cywilni wyrażali olbrzymią radość z odniesionego zwycięstwa, głęboką wdzięczność dla wyzwolicielskich armii, wzywając wszystkich do zgody i jedności narodowej oraz wspólnej pokojowej pracy nad odbudową Ojczyzny.

Przewodniczący wielkiej manifestacji narodowej ob. J. Piotrowski mówił o stronie ideologicznej ostatniej straszliwej wojny, w której demokracja odniosła ostateczne i całkowite zwycięstwo nad reakcją społeczną — faszyzmem i hitleryzmem.

Żywiołowe okrzyki, wznoszone na cześć bohaterskich wojsk radzieckich, sojuszniczych, polskich, marszałków Stalina i Roli-Żymierskiego, wielkich sojuszniczych państw, członków rządu, powszechnego, wiecznotrwałego pokoju, braterstwa ludów, jedności narodowej, rozbrzmiały głośnym echem wśród murów zburzonego miasta.

Burzą oklasków zostały przyjęte rezolucje, skierowane na ręce głowy państwa B. Bieruta, szefa rządu E. Osóbki-Morawskiego, marszałka Związku Radzieckiego J. Stalina, marszałka Polski M. Roli-Żymierskiego, naczelnego Dowództwa wojsk sprzymierzonych.

Następnie uformowany olbrzymi pochód ze śpiewem pieśni patriotycznych i wojskowych ruszył ulicami Główną, Al. Kościuszki, Konarskiego, P. O. W., wracając na plac Narutowicza, gdzie nastąpiło rozwiązanie.

W dniu tym obdarowano dzieci słodyczami, zorganizowano zabawę ludową w sali kina oraz przyjęcie dla wojskowych i przedstawicieli urzędów, grup politycznych i społecznych w Domu Spółdzielczym. Pierwszego dnia wieczorem, na placu reprezentacyjnym, zapłonęło olbrzymie ognisko, które zgromadziło brać harcerską i olbrzymie tłumy ciekawych. Salwy wiwatowe, ognie rakiet, płonący stos, śpiewy młodzieży zmieszane z okrzykami radości, pozostawiły niezapomniane wrażenia.

W drugim dniu o godzinie jedenastej odprawione zostało dziękczynne nabożeństwo polowe z racji zwycięskiego zakończenia wojny z okolicznościowym kazaniem, wygłoszonym przez wikariusza parafii Przemienienia Pańskiego, ks.k. Szeląga, zakończone odśpiewaniem Te Deum i Boże coś Polskę!

W godzinach popołudniowych zorganizowana została akademia przez miejscowe gimnazja. Na program złożyły się słowo wstępne prof. M. Bachulskiej, pieśni patriotyczne i wojskowe, deklamacje, inscenizacje i tańce ludowe.

Wszystkie imprezy manifestacyjne przenikał podniosły i radosny nastrój.

Autor: Uczestnik
Źródło: “Gazeta Łukowska” Organ Powiatowej Rady Narodowej. Łuków 15 maja 1945 r. Nr 2. Rok I.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.