W dniu 9. IX. rb. (1934 r.) odbyły się w Radzyniu pierwsze “Międzypowiatowe Zawody Sportowe” Radzyń-Łuków, impreza zorganizowana przez Powiat. Komitety W.F. i P W. obu powiatów, z inicjatywy powiatu radzyńskiego.
Szersze społeczeństwo, a zwłaszcza powiat łukowski, nie zna z pewnością bliżej tego poważnego wydarzenia, to też nie od rzeczy będzie zapoznać je z zopoczątkowanemi zawodami i osiągniętym rezultatem.
Zawody te bowiem nie noszą charakteru jednorazowej, przypadkowej, nieprzemyślanej imprezy tego rodzaju, lecz są imprezą pomyślną na stałe, urządzaną corocznie dwukrotnie, na wiosnę i w jesieni, na zmianę w Radzyniu i w Łukowie, opartą na specjalnym regulaminie, uzupełnionym i przyjętym przez obydwa powiaty. Będzie to więc stały bodziec dla sportowców obu powiatów do stałego i wszechstronnego uprawiania sportów i sprawdzian postępów w tym kierunku.
A że w rezultacie osiąga się zwycięstwo nie indywidualnie, lecz, zbiorowo, zawody te będą jednocześnie dla szerokich kół zawodników szkołą zespołowego współdziałania i wyczynów sportowych, co w społeczeństwie tak wyjątkowo zindywiduaiizowanem, jak nasze, ma szczególne znaczenie.
Nauczyć, przyzwyczajać ludzi, znających przedewszystkiem chęć osobistego popisania się dla własnej przyjemności do pracy i szlachetnej rywalizacji dla wspólnego zwycięstwa i zbiorowej dumy — nie jest rzeczą łatwą. To też wszystkie godziwe sposoby, wiodące do tego celu, są godne największego poparcia.
Otóż w zawodach tak pomyślanych i mających między innemi tak piękny cel, do którego powiat radzyński, jako projektodawca, przygotował się z góry, a w których współudział zaproponowany został powiatowi łukowskiemu dopiero w dniu 8. VIII. rb. (1934 r.)
Łuków odniósł poważne zwycięstwo, zdobywając w ogólnem obliczeniu 184 1/2 punktów na 149 1/2 zdobytych przez Radzyń. Temsamem Łuków, jako zwycięzca, zdobył ozdobny dyplom i piękny, srebrny puchar, jako nagrodę przechodnią Przewodniczącego Radzyńskiego Komitetu Powiatowego W.F. i P.W.
Nagroda ta, która po trzykrotnem, kolejnem zwycięstwie tego samego powiatu przechodzi na jego własność, jest wystawiona na widok publiczny na wystawie sklepowej p. Nasiłowskiej w Łukowie.
Jeśli chodzi o bliższe szczegóły samych zawodów, to rozegrano ogółem 26 konkurencyj, w tem 15 męskich i 11 żeńskich. Łuków pokonał Radzyń w 15 konkurencjach, przyczem po stronie Łukowa widoczna była zdecydowana przewaga pań, po stronie Radzynia zaś mężczyzn.
Rozegrano następujące konkurencje:
Panie: strzelanie na 25 i 50 m. biegi 60 i 100 m skoki wdal i wzwyż, rzuty kulą, dyskiem i oszczepem oraz sztafetę 4 * 60 m. Panowie: strzelanie na 50 i 100 m, biegi na 100, 400, 1500 i 3,000 m, skoki wdal, wzwyż i o tyczce, rzuty kulą, dyskiem i oszczepem i sztafetę 4 * 100 m.
Z gier rozegrano siatkówkę męską i żeńską oraz piłkę nożną — Ogółem Łuków wygrał w 14 konkurencjach w tem żeńskich 10 i męskich 4, nierozegranych konkurencji było 3. Jak widać ze zestawienia powiat Łuków wygrał spotkanie dzięki reprezentacji żeńskiej.
Na zawodach obecni byli pp.: starosta łukowski i radzyński, komendant obwodowy p. w. z Siedlec, delegatka zarządu okręg. Z S. z Brześcia, pow. komendanci p. w. i Z. S. obu powiatów, dyr. Białecki, hr. Potocki z Międzyrzeca i inni.
Zawody, których organizacja od a do z nie pozostawiała nic do życzenia, gdyż była poprostu wzorową, była prawdziwą niespodzianką dla obu powiatów: Radzyń nie spodziewał się zwycięstwa Łukowa, Łuków zaś nie miał pojęcia o inwestycjach Radzynia, jak boisko, strzelnica i t. d., o znakomitem ich przygotowaniu na zawody, wzorowem i punktualnem zorganizowaniu samych zawodów, no i serdecznej, prostej i koleżeńskiej gościnności Radzynia z p. starostą Banaszkiewiczem na czele.
Co tu dużo mówić: Radzyniowi poprostu przykro było wskutek przegrania, Łuków zaś zdumiał, patrząc na inwestycje i organizację Radzynia, ale skutek zawodów jest taki, że Radzyń postanowił się przygotować należycie do przyszłych zawodów, które się odbędą na wiosnę roku 1935 w Łukowie, a Łuków ma się zabrać już obecnie do ulepszenia swych inwestycyj…
A więc brawo Radzyń za piękną inicjatywę i znakomitą organizację zawodów, niech żyje Powiat. Komitat W.F. i P.W. w Radzyniu, niech żyje p. starosta Banaszkiewicz — przewodniczący Komitetu i naczelny gospodarz zawodów!!…
Z takiemi okrzykami i takiem uczuciem żegnały Radzyń nasza młodzież, sympatyczne zawodniczki i dzielni zawodnicy, wracając do domu nie tylko po zwycięskich igrzyskach, lecz i bardzo miłej zabawie, jaką Radzyń im zgotował.
Autor: Jan Stanisław Majewski
Źródło: “Podlasie” 25 września 1934 r., Nr. 21 (96).
Fotografia nagłówka artykułu: Igrzyska sportowe na Stadionie Wojska Polskiego im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Stefan Kostrzewski przejmuje pałeczkę od Kazimierza Kucharskiego w biegu sztafetowym. 08.1934 r. [ Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe ]
Dodaj komentarz